264 oprawy i 950 elementów ważące łącznie ponad 14,5 ton przyczyniło się do powstania linii świetlnej, której długość wyniosła blisko 1500 metrów. Dworzec Główny w Zielonej Górze to projekt, którego realizacja trwała 1,5 roku. Dzięki świetnej relacji pomiędzy kierownikiem budowy, a naszymi projektantami udało się zaprojektować niepowtarzalny produkt na podstawie, którego stworzyliśmy całą gamę systemów.
Pierwsze zapytanie od firmy Strabag z Zielonej Góry przyszło 23 sierpnia 2018, o godz. 1304. Od samego początku była narzucona presja czasu. Natomiast, największym utrudnieniem było stworzenie systemu kanałów i sposobu mocowań, które unikną kolizji z innymi już zaprojektowanymi instalacjami, tj. zegary, czy systemy informacji pasażerskiej. Drugim poważnym wyzwaniem był ogrom dokumentacji, którą regularnie należało aktualizować wraz z rozwojem projektu.
„Dzięki dobrej relacji, którą zbudowaliśmy na samym początku współpracy mieliśmy duże wsparcie zarówno od kierownika budowy, p. Dariusza Korpusińskiego, jak i koordynatora robót branżowych, p. Marty Łączkowskiej. Pozwoliło to, na sprawne
i dokładne opracowanie schematów, które przyczyniły się do doprowadzenia projektu do końca bez większych niepowodzeń” – Bartosz Mikulewicz, Inżynier ds. Systemów Oświetleniowych w ATM Lighting.
Do realizacji takiego projektu niezbędne okazało się posiadanie własnego parku maszynowego i hali produkcyjne. Nasi inżynierowie, Mateusz Bakun oraz Mariusz Piotrowski stanęli na wysokości zadania, aby dostosować dotychczasowe oprawy do wymagań projektu. Własna infrastruktura w dużej mierze przyczyniła się do skrócenia czasu produkcji
i zoptymalizowania całej realizacji. Dzięki temu mogliśmy ukończyć projekt w wymaganych ramach czasowych, adaptując wandaloodporne oprawy z serii INV do bardzo złożonej koncepcji. Cztery perony, sześć wiat zadaszonych, dwa łączniki między peronami oraz wyjście z tunelu to elementy składające się na cały Dworzec Główny w Zielonej Górze.
„Cieszę się, że polska firma potrafi robić takie solidne produkty w stosunkowo krótkim czasie.” – p. Dariusz Korpusińki, kierownik budowy.
Współpraca i wpływ klienta na produkt w każdym etapie życia projektu pozwoliła na wypracowanie dobrych praktyk.
Dzięki zaangażowaniu Pana Korpusińskiego oraz Pani Łączkowskiej projekt mógł się rozwijać prawidłowo. Wszelkie niejasności były szybko wyjaśniane przy jednoczesnym wsparciu merytorycznym.