Pierwsze zapytanie od firmy Strabag z Zielonej Góry przyszło 23 sierpnia 2018, o godz. 1304. Od samego początku była narzucona presja czasu. Natomiast, największym utrudnieniem było stworzenie systemu kanałów i sposobu mocowań, które unikną kolizji z innymi już zaprojektowanymi instalacjami, tj. zegary, czy systemy informacji pasażerskiej. Drugim poważnym wyzwaniem był ogrom dokumentacji, którą regularnie należało aktualizować wraz z rozwojem projektu. „Dzięki dobrej relacji, którą zbudowaliśmy na samym początku współpracy mieliśmy duże wsparcie zarówno od kierownika budowy, p. Dariusza Korpusińskiego, jak i koordynatora robót branżowych, p. Marty Łączkowskiej. Pozwoliło to, na sprawne Do realizacji takiego projektu niezbędne okazało się posiadanie własnego parku maszynowego i hali produkcyjne. Nasi inżynierowie, Mateusz Bakun oraz Mariusz Piotrowski stanęli na wysokości zadania, aby dostosować dotychczasowe oprawy do wymagań projektu. Własna infrastruktura w dużej mierze przyczyniła się do skrócenia czasu produkcji „Cieszę się, że polska firma potrafi robić takie solidne produkty w stosunkowo krótkim czasie.” – p. Dariusz Korpusińki, kierownik budowy. Współpraca i wpływ klienta na produkt w każdym etapie życia projektu pozwoliła na wypracowanie dobrych praktyk.
|